Naukowcy z Google DeepMind i University of Oxford opracowali narzędzie sztucznej inteligencji o nazwie „Habermas Machine”, które ma pośredniczyć w spornych debatach i potencjalnie zmniejszać podziały kulturowe. Narzędzie to, nazwane na cześć filozofa Jürgena Habermasa, zbiera indywidualne poglądy, generuje oświadczenia grupowe odzwierciedlające opinie większości i mniejszości oraz umożliwia uczestnikom uszeregowanie tych oświadczeń. W eksperymentach z udziałem ponad 5000 uczestników, oświadczenia generowane przez sztuczną inteligencję były preferowane w stosunku do ludzkich mediatorów pod względem jakości i jasności, a także zwiększyły porozumienie grupowe o 8 punktów procentowych.
Narzędzie AI zostało przetestowane na różne tematy, takie jak Brexit i nauczanie religii. Chociaż system szanuje poglądy większości, ma również na celu uniknięcie pozbawienia praw mniejszości. Jednak eksperci, tacy jak dr Melanie Garson, wyrażają obawy, że małe mniejszości mogą być nadal pomijane i zauważają ograniczenia sztucznej inteligencji we wspieraniu empatii lub zaspokajaniu głębszych potrzeb w zakresie rozwiązywania konfliktów.
Krytycy twierdzą, że narzędzie to, choć obiecujące w przypadku obrad na dużą skalę, nie przekłada dyskusji grupowych na skuteczne decyzje polityczne, ani nie uwzględnia w pełni złożoności relacji międzyludzkich i mediacji.