Hotele, restauracje i supermarkety mogą wykorzystywać sztuczną inteligencję w celu zmniejszenia ilości marnowanego w nich jedzenia. Firmy takie jak Winnow i Afresh stosują narzędzia AI do monitorowania wzorców wyrzucania żywności oraz danych sprzedażowych, identyfikując obszary najmniej efektywne. Pozwala to odkryć przykładowo, że rogaliki w bufecie śniadaniowym są za duże, albo że należy zmienić harmonogram dostaw szybko psujących się owoców i warzyw. Choć AI pomaga rozwiązywać problem marnowania jedzenia, pozostaje technologią bardzo energochłonną, a przez to mało ekologiczną. Ponadto nie jest w stanie zmienić nawyków konsumpcyjnych pojedynczych gospodarstw domowych, chociaż być może i to się wkrótce zmieni. Marnowana żywność produkuje 8-10% całkowitych światowych emisji gazów cieplarnianych, dlatego zmiany są konieczne. Źródło